Dawno nie było pyszności, ale to tylko dlatego, że miałam niespodziewany pobyt w szpitalu. Na szczęście jest już wszystko dobrze :) W trakcie pobytu zachciało mi się drożdżówki, smaki z dzieciństwa i zarazem zachcianka ciążowa. Do tego cieplutkie kakao, tak właśnie o tym marzyłam. Zaraz po wyjściu ze szpitala zaczęłam działać.
Składniki:
- 50 g drożdży
- 500 dkg mąki pszennej
- 250 ml ciepłego mleka
- 5 łyżki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 3 jajka
- 2 łyżki masła
- kakao
- odrobina margaryny
- papier do pieczenia (pergamin)
- olej
Wszystkie składniki najlepiej, aby były w temperaturze pokojowej. Mleko zagrzać, ale nie zagotować. Do mleka dodać pokruszone drożdże, 3 łyżki cukru i 2 łyżki mąki. Dobrze wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia.
Do dużej miski wsypać resztę z 500 dkg mąki, wbić dwa całe jajka i jedno białko (żółtko odłożyć osobno do miseczki). Dodać cukier waniliowy. W momencie, gdy zaczyn drożdżowy wyrósł wlać go do miski. 2 łyżki masła przełożyć do miseczki i rozpuścić w mikrofali. Wyrobić ciasto, do momentu połączenia się składników, dodać płynne masło, jeszcze przez chwilę wyrabiać. Podsypać mąką, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Blaszki keksówki wyłożyć pergaminem i posmarować olejem.
Wyrośnięte ciasto podzielić na dwie części (jeżeli dość duże wyrosło). Na podsypanej maka stolnicy rozwałkować ciasto na prostokąt o długości naszej blaszki. Posypać dość spor kakao, 2 łyżkami cukru, pozostawiając odstępy od brzegów. Na kakao z cukrem wyłożyć plastry margaryny. Zagiąć boki i zwinąć jak roladę. Przełożyć do blaszki (keksówki) łączeniem do spodu. Posmarować wcześniej odłożonym żółtkiem.
1.
2.
3.
4.
5.
Piec w temperaturze 180 stopni C przez 30 min lub dłużej w zależności od piekarnika. Po prostu musimy obserwować ciasto.
Ja również jedną część ciasta zrobiłam z powidłami śliwkowymi, również bardzo dobre.
Drożdżówka przepysznie smakuje z ciepłym kakao :)
Świetne, bardzo lubię drożdżowe ciasta. :)
OdpowiedzUsuń