Dawno nic nie dodawałam, przepraszam. Jakoś przez ostatnie dni nic mi nie wychodzilo, wszystko było niezjadliwe, aż do dzisiaj. Rano siedzę i myślę sobie: ''Jest Halloween a może tak zrobić straszną dynię''. Długo się nie zastanawiając zaczęłam działać. Powstała fajna straszna dynia, ale znowu zastanawiałam się co zrobić z środkiem dyni, były trzy opcje: zupa krem z dyni, muffiny dyniowe lub ciasto dyniowe. Padło na to ostatnie. Moje pierwsze ciasto dyniowe, szczerze jestem bardzo zadowolona, wyszło w dodatku pyszne :)
Składniki:
- 250 g musu dyniowego
- 3 jajka
- 200 g margaryny
- szklanka cukru
- cukier waniliowy
- 1,5 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 7 łyżek cukru pudru do polewy
Wykonanie musu dyniowego:
Z wydrążonego środka z dyni usuwamy pestki. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni C. Środek dyni wykładamy na blaszce i pieczemy przez 40 min po czym dynie miksujemy na mus.
Wykonanie ciasta:
Margarynę roztopić w małym garnku na małym ogniu, dodać szklankę cukru i jeden cukier waniliowy. Dobrze wymieszać aż do połączenia. Odstawić z ognia. Odłożyć połowę szklanki musu dyniowego na polewę, resztę wymieszać z roztopioną margaryna, wymieszać. Do ostudzonej już masy dodać 3 żółtka, 1,5 szklanki mąki i dwie łyżeczki proszku do pieczenia, dobrze wymieszać trzepaczką. Białka ubić na sztywną pianę, delikatnie wmieszać do masy.
Masę wyłożyć do tortownicy lub blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 180 stopni C przez ok 45 min.
Mały garnuszek postawić na ogniu wlać do niego pozostały mus dyniowy, dodać cukier puder i 2 łyżki wody, wymieszać do połączenia składników. Polewę wylać na ostudzone już ciasto.
Strasznego Halloween! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz