Kurczak pieczony na butelce z piwem. Wychodzi soczysty i chrupiący. Do tego ziemniaczki w mundurkach lub obrane zapiekane z warzywami. Kurczak wydaje się być trudną potrawą do przyrządzenia lecz tak nie jest. Kiedyś tylko zrobiłam go na spróbowanie, a teraz domownicy sami proszą o to danie.
Składniki:
- cały kurczak
- butelka piwa
- 4 ząbki czosnku
- 3 łyżki oleju
- przyprawa do kurczaka
- majeranek
- papryka słodka (mielona)
- papryka ostra (mielona)
- sól
- pieprz
- ziemniaki
- cebula
- marchew
Kurczaka oczyszczonego marynujemy dzień wcześniej. Marynatę szykujemy z oleju i przypraw. Jej konsystencja nie może być ani zbyt rzadka czy gęsta. Przeciskamy przez praskę czosnek i dodajemy do marynaty, mieszamy i ręką wcieramy dobrze w kurczaka, aby dodać mu smaku wlewamy troszku marynaty do środka kurczaka. Wkładamy do miski zamykamy lub zakrywamy sreberkiem i do lodówki na noc.
Na drugi dzień: nagrzewamy piekarnik na 180 stopni C (najlepiej góra dół). Butelkę piwa dobrze oczyszczamy z etykiet. Otwieramy połowę przelewamy do szklanki. Nabijamy kurczaka na butelkę, Kładziemy butelkę na dużej blaszce. Warzywa wyłożyć dookoła kurczaka, delikatnie posypujemy solą. Tyle ile waży kurczak tyle czasu go pieczemy, np. nasz kurczak waży 1,5 kg pieczemy go 1,5 h. Jeżeli widzimy, że z góry bardziej się zarumienia przestawiamy pieczenie na dół i tak co jakiś czas przestawiamy dół i góra dół.
Tuż przed pieczeniem.
Warzywa można wrzucić różne, mogą to być pieczarki, pietruszka, kalafior itp.
Sławetny kurczak na butelce, pamiętam swojego pierwszego, teściowa patrzyła na mnie jak na wariatkę. :)
OdpowiedzUsuńHehe :) Mój pierwszy kurczak trochę się spiekł, ale mimo to był pyszny :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń